Co to hasztag?

Co to hasztag?

Hasztag to nic innego jak wyraz poprzedzony symbolem “#”, w języku polskim nazywanym “krzyżykiem” bądź “płotkiem”. Hasztagi służą do grupowania zdjęć, grafik oraz tekstów na social mediach, w celu łatwiejszego ich odnajdywania przez osoby zainteresowane. Przykładowe hasztagi to:

#lifestyle #dorosłeżycie #humor #markaosobista #pozytywnemyślenie

Użytkownik klikając w jeden z wybranych hasztagów zostaje przeniesiony do strony, gdzie widnieją wszystkie posty z danym oznaczeniem. Hasztagi można wyszukiwać także poprzez wyszukiwarkę. Ważne jest więc, żeby dostosowywać hasztagi do tematyki zdjęć. Ponieważ zainteresowane osoby przeszukują wybrane oznaczenia w celu konkretnych informacji. Nie dajemy #rozwójosobisty, jeśli na zdjęciu przedstawiamy siebie na wakacjach, takie działania zniechęcają przeglądających do zostawienia obserwacji, użyjmy w tym wypadku hasztagów #wakacje #wakacjezagranicą #urlop #odpoczynek etc.

Historia hasztagów – od czego się zaczęło?

Współczesny hasztag, czyli ten kojarzony z social mediami powstał w 2007 roku, kiedy to Chris Messia zadał pytanie na Twieterze: Czy używanie znaczników byłoby dla użytkowników wygodne? Od tamtej pory świat Internetu nie rozstaje się z hasztagami.

Ale co było wcześniej?

Hasztagi powstały znacznie wcześniej, bo w roku 1970. Były wykorzystywane w technologiach informacyjnych, pozwalając na kategoryzowanie treści w obrębie poszczególnych grup. Niesamowite, jak bardzo podobne było ich zastosowanie, zanim ktoś pomyślał, żeby dopasować ich funkcjonalność do social mediów, prawda?

Jak poprawnie korzystać z hasztagów?

Jak poprawnie korzystać z hasztagów?

Jest kilka zasad, do których warto się stosować podczas używania hasztagów. Przedstawimy je poniżej w kilku punktach tak, żeby były one łatwiejsze do zapamiętania.

  • Pisząc hasztagi nie używaj spacji
    1. nie rób: #praca warszawa
    2. zrób: #pracawarszawa lub #praca_warszawa
  • Hasztag musi być łatwy!
    1. nie rób: #hotelprzyplazywsopocie
    2. zrób: #hotelsopot
  • Nie bój się polskich znaków
    1. nie rób: #sposobnanude
    2. zrób: #sposóbnanudę
  • Używaj hasztagów dostosowanych do Twojej działalności. Jeśli posiadasz firmę, która zajmuje się tworzeniem rękodzieła, nie używaj hasztagów dostosowanych do kont prywatnych.
    1. nie rób: #życiecodzienne
    2. zrób: #rękodzieło

Jeśli Twoje konto na Instagramie specjalizuje się w konkretnej dziedzinie określ dla niego kilka stałych hasztagów. Weźmy za przykład wspomniane wyżej i obecnie bardzo popularne rękodzieło. Jeśli robisz np. czapki i szaliki na drutach, to 5 Twoich stałych hasztagów może wyglądać następująco: #rękodzieło #czapkanazimę #szaliknazimę #robięnadrutach #nadrutach.

Oczywiście 5 to liczba umowna, możesz mieć 1, 3 lub 7 stałych hasztagów, jest to zależne od preferencji. Lepiej jednak zachować umiar i nie wymyślać ich zbyt wiele.

Oprócz stałych hasztagów używaj także zmiennych, dostosowanych do tematyki i celu zdjęcia. Dzięki temu Twoje posty nie będą monotonne, a Instagram nie ograniczy Twojego konta za używanie ciągle tych samych oznaczeń.

Hasztagi po angielsku czy po polsku?

Wielu użytkowników mediów społecznościowych staje przed pytaniem, jakich hasztagów używać: angielskich czy polskich?

Odpowiedź, jak w większości przypadków brzmi: “TO ZALEŻY” 😀

Musisz zdecydować do kogo mają trafiać Twoje treści, jeśli sprzedajesz produkty w Polsce, to ciężko będzie Ci pozyskać klientów przez media społecznościowe, jeśli będziesz używać jedynie angielskich hasztagów. To samo dotyczy się treści zawierających wartość edukacyjną – nie pisz #study #knowledge, gdy post bądź karuzelę piszesz w języku polskim. Angielscy odbiorcy nie zrozumieją Twojego przekazu i nie będą lajkować, komentować czy zapisywać Twoich treści.

Dlatego zastanów się teraz, czy chcesz, żeby twoje posty były czytane przez Polaków, Niemców, Włochów, a może chcesz, żeby były one uniwersalne?

Jeśli chcesz tworzyć kontent międzynarodowy, pomyśl o pisaniu postów w języku angielskim i używaniu hasztagów właśnie w tym języku. W końcu kto dzisiaj nie zna angielskiego?

Ile hasztagów używać?

Liczba używanych hasztagów jest zależna od platformy społecznościowej, na której publikujemy. Hasztagi największą popularność zyskały na Instagramie, chociaż po raz pierwszy użyto ich na Twitterze. Twitter słynie z krótkich i treściwych wiadomości, więc na tej platformie użyjemy 1-2 hasztagów, nie więcej. TikTok stosuje się do podobnej zasady — krótkie opisy filmików, maksymalnie 5 hasztagów. Na Facebooku rzadko korzysta się z oznaczeń, najczęściej robi się to w różnego rodzaju grupach zamkniętych w celu porządkowania treści. Jednak jeśli chcemy korzystać z hasztagów na te platformie, warto rozważyć około 1-3 pozycji na post. Liczba używanych hasztagów na Insta wynosić będzie 10 lub więcej pozycji. Chociaż istnieją pewne przesłanki, aby zmniejszać tę ilość do maksymalnie 5 pozycji. Jak więc wybrać ile hasztagów używać? Trzeba testować i sprawdzać, co u nas działa najlepiej!

Hasztagi na różnych mediach społecznościowych:

Instagram

Hasztagi na Instagramie to nieodłączny element tworzenia swojego profilu. Dzięki nim możemy docierać do określonej grupy zainteresowanych. Obecnie ciężko znaleźć konta na Instagramie, które nie używają ani jednego hasztaga. Na instagramie odgrywają one naprawdę kluczową rolę. Dzięki nim możemy wyszukiwać określone produkty, usługi, miejsca czy po prostu ciekawe treści. Ponadto na Instagramie dostępna jest funkcja śledzenia hasztagów umozliwiająca obserwowanie dodawanych pod konkrentym hasztagiem treści.

Pamiętaj, żeby dobierać hasztagi do treści, jakie publikujesz, dzięki temu zwiększasz swoje szanse na zbudowanie zaangażowanej społeczności – jeśli ktoś interesuje się podobnymi tematami, chętniej skomentuje Twój post!

Facebook

Hasztagi na Facebooku nie są aż tak popularne, jak na innych platformach. Dlaczego? Bo obcinają zasięgi. Facebook to miejsce, na którym ewidentnie nie warto korzystać z hasztagów. Jedyne zastosowanie znajdują one w grupach, gdzie często pojawiają się tematyczne posty i żeby łatwiej było je odszukać, oznacza się konkretne tematy, np. w grupie dotyczącej wyjazdów na wakacje osoby dodające post z zapytaniem o miejsce noclegowe w Chorwacji zazwyczaj dodają #hotelchorwacja. Często takie znaczniki są wymagane przez regulamin grupy, a jeśli ktoś spróbuje dodać posta bez nich, nie zostanie on opublikowany.

Twitter

Na twitterze hasztagi są popularne. W końcu tutaj wszystko się zaczęło! 😀 Dodawane tutaj treści są jednak ograniczane bardzo niewielką ilością znaków, przez co nie warto szaleć z hasztagami. Użytkownicy Twittera dodają zazwyczaj 1,2 lub ostatecznie 3 hasztagi. Tutaj zasięgi nie są ograniczane przez dodanie znaczników, ale czytanie krótkich treści z hasztagami w środku zdania jest bardzo męczące i utrudnia odbiorcom zrozumienie treści.

Co to hasztag – zbanowane hasztagi

ZBANOWANE HASZTAGI – co to takiego?

Hasztagi zbanowane, to takie, które mogą być potencjalnie szkodliwe dla społeczności danej platformy społecznościowej. Jeśli dany hasztag wywołuje zbyt dużo negatywnych emocji, zostaje przeniesiony na czarną listę. Używając zakazanego hasztagu Twoje posty nie będą generować zzasięgów. Warto więc dowiedzieć się, jakie hasztagi są zbanowane i nie używać ich, ponieważ nie spełniają one swojego zadania.

Zbanowane hasztagi to m.in. te, które:

  • łamią regulamin Instagrama (np. shit)
  • mają charakter spamerski (np. f4f)

Czasem zdarza się, że nawet najpopularniejsze hasztagi trafiają na listę zbanowanych. Warto więc na bieżąco sprawdzać, czy stosowane przez nasze profile hasztagi nie są tymi należącymi do czarnej listy.

Tym akcentem dobiegamy do końca naszego artykułu. Mamy nadzieję, że rozwialiśmy Twoje wątpliwości na temat tego czym są hasztagi i jak ich używać. Jeśli jednak masz jakieś pytania, zostaw komentarz. Na pewno postaramy się pomóc!

Blog

Pozostałe artykuły.

CookieYes – Consent 2.0, RODO i UOKIK

CookieYes – Consent 2.0, RODO i UOKIK

1. Czym jest CookieYes? CookieYes to zaawansowane narzędzie do zarządzania plikami cookie, które pomaga właścicielom stron internetowych w spełnianiu wymagań dotyczących prywatności i ochrony...

0 komentarzy

Wyślij komentarz